poniedziałek, 16 listopada 2009

Jazzy Rap Sounds - Digable Planets

Grupa jazz raperów z Waszyngtonu. Na początku lat 90. zostali okrzyknięci prekursorami tej odmiany rapu. Ich twórczość śmiało można porównać do kawałków Gang Starr'a czy albumów "Jazzmatazz" w wykonaniu Guru. Patrząc z drugiej strony medalu mają również w sobie trochę z De La Soul czy PM Down, grup nawiązujących do Daisy Age, (Ery Stokrotki). Mówią o tym choćby ksywki członków Digable Planets Doodle Bug (Craig Irwing), Butterfly (Ishmael Butter), Ladybug (Mary Ann Vierre). Imiona zrodziły się z fascynacji muzyków organizacją życia mrówek i innych owadów, dają też pewne pojęcie o ekscentrycznej i odrealnionej filozofii zespołu. Jednym słowem alternatywa na maksa. W swoich nagraniach, serwują mieszankę gier słownych do dość sennych podkładów jazzowych: "Często korzystamy z kolokwializmów, które wyszły z tradycji jazzowej" Doskonale widać i słychać to o czym mówią w kawałku "Rebirth Of Slick (Cool Like That)". Ich twórczość ma również podtekst polityczny, wyrażony m.in. "La Femme Fetal", będący atakiem na przeciwników przerywania ciąży, którzy podkładają bomby pod kliniki aborcyjne... Drugi album ugruntował ich popularność. Gościnnie wystąpili na nim Guru i Jeru The Damaja, a na okładce znalazły się krótkie teksty informujące o radykalnych organizacjach czarnych Amerykanów z lat 60., przypominające działalność Czarnych Panter. Poza tym tytuł nawiązywał do powracającej wtedy mody na uczesanie afro. (LP)Digable Planets - Reachin' (A New Refutation Of Time And Space) (1993) (LP)Digable Planets - The Blowout Comb (1994) (LP)Digable Planets - Beyond The Spectrum: The Creamy Spy Chronicles (2005) Przesłuchując kolejne i kolejne utwory grupy jestem przekonany o drugim dnie ich twórczości. Ich rymowane gry nawiązują do głębokich korzeni sztuki rapowania Last Poets, o czym mówią choćby okładki ich albumów. Peace!

Brak komentarzy: